Szklany sufit nie do przebicia? Równouprawnienie na najwyższych szczeblach wciąż tylko w teorii
Na stanowiskach prezesów i dyrektorów generalnych na próżno szukać silnej reprezentacji kobiet. Jak podaje firma Deloitte w raporcie „Women in the boardroom. Budowanie kultury równości i włączającego przywództwa w radach nadzorczych i zarządach” na świecie tylko 6 proc. kobiet przewodniczy radom dyrektorów. Kwestia braku równości płci na stanowiskach zarządczych w firmach pozostawia wiele do życzenia. I to mimo tego że wielokrotnie udowodniono, iż firmy mające zróżnicowane zarządy zwykle osiągają lepsze wyniki finansowe.
Według raportu, w aż pięciu z siedmiu analizowanych krajów, w których kobiety zasiadają na stanowiskach kierowniczych, nie ma parytetu kobiet zasiadających w zarządach. „Jeszcze bardziej uderzające jest to, że 17 z 20 krajów, w których kobiety są liderkami na stanowiskach kierowniczych, również tego nie robią. Oznacza to, że zasiadanie w komitetach doradczych nie przekłada się bezpośrednio na wejście do zarządu” - podają autorzy raportu.
Dane zawarte w raporcie pochodzą z ponad 400 spółek notowanych na warszawskiej Giełdzie Papierów Wartościowych i obejmują blisko 3,5 tysiąca osób zasiadających w radach nadzorczych i zarządach spółek notowanych na GPW. Badanie zostało przeprowadzone w październiku 2023 roku. Wynika z niego, że w ostatnich latach nastąpił wzrost liczby kobiet w radach nadzorczych - w 2023 roku stanowiły one 19 proc. przedstawicieli tych organów (wzrost o 3 p.p. względem 2021 roku). Natomiast bez zmian pozostał udział kobiet na stanowisku przewodniczących rad nadzorczych (12 proc.), w zarządach (14 proc.) i na stanowisku prezeski zarządu (5 proc.).
Co zawiera raport?
- Analizy dotyczące reprezentacji kobiet w zarządach i w radach nadzorczych
- Wypowiedzi ekspertów
- Badanie ilościowe dotyczą rynku polskiego
- Rekomendacje działań dla liderów i liderek firm, osób aspirujących oraz organizacji